“Złoty Rogacz” – relacja

W dniach 8 i 9 czerwca 2017 roku odbyło się w naszym kole tradycyjne coroczne polowanie "Złoty Rogacz".

W piątkowe popołudnie rozlosowano wśród zgromadzonych myśliwych rewiry, w które każdy z uczestników polowania uda się, aby pozyskać swoje wymarzone trofeum. Komu w tym roku Św. Hubert podarzy?, czy wylosowany rewir to ostoja "Złotego Rogacza"?- oto pytania, które zadawali sobie selekcjonerzy. Pozostałym przypadły mniej szlachetne gatunki jak dzik, czy szop pracz. Po losowaniu wszyscy niespiesznie udali się do knieji. Po wieczornej zasiadce i ranku spędzonym na ambonie cała brać myśliwska ponownie spotkała się na terenie naszej siedziby zwanej popularnie "Kolibą". I już wszystko było jasne...

W tym roku Św. Hubert był niezmiernie łaskawy. Na pokocie znalazło się aż osiem dorodnych rogaczy. Po krótkiej naradzie naprędce wyłoniona komisja orzekła:

pierwsze miejsce  zdobył kol. Mirosław Juszczak za 8-letniego rogacza o ciemnym, mocno uperlonym porożu.

Kolejne miejsca przypadły koledze Celestynowi Tymczyszynowi i naszemu seniorowi Janowi Styrańcowi.

Po licznych gratulacjach i pamiątkowych zdjęciach wszyscy udali się na zasłużony posiłek do wigwamu. Przy żarze ogniska serwowano potrawy z grilla i pieczonego w całości dzika z nadzieniem z kaszy. Nie zabrakło różnego rodzaju sałatek i przekąsek.

W dobrych humorach rozstaliśmy się i wróciliśmy do naszych domów.

Darz Bór, J.R.

 

 

Galeria zdjęć 

2 Responses

  1. Dzięki łaskawości Św. Huberta, to ja w tym roku pozyskałem najpiękniejszego rogacza. Darz Bór!
  2. To jest skromność?

Leave a comment